Pomarszczona, brązowa dłoń wysunęła się z kłębów rękawa. Szponiaste palce zacisnęły się na rzuconym w ich kierunku miedziaku, po czym z szybkością atakującej kobry chwyciły za drewnianą pokrywę. Moim oczom ukazał się ciemny, ciasny tunel prowadzący do podziemi świątyni. Zeszłam na dół, uważając, by nie dotykać wilgotnych ścian. Powietrze stało się gęste i cuchnące.Jeden rzut oka wystarczył mi, by się upewnić, że jestem w miejscu, gdzie kryje się jedna z największych tajemnic starożytnego świata Egiptu. Poczułam dreszcz ekscytacji - czy to koniec "egipskich ciemności" - patrzyłam na liczącą 2000 lat denderyjską żarówkę...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni