Waszyngton. Młody imigrant z Polski kuca na brzegu Potomacu i rzuca na wodę okręciki z kartek zapisanych swoimi wierszami...
Polska. Redaktor działu poezji "Straganu Literackiego" Alex Posen, ma problem: Fred Bero, autor drukowanych w kwartalniku wierszy, ma odebrać z rąk prezydenta nagrodę za najlepszą książkę roku. Rzecz w tym, że obiecujący poeta jest postacią fikcyjną, tak samo jak fikcyjne są wywiady z nim drukowane na łamach pism. Prawdziwe są tylko wiersze, które redakcja otrzymuje pocztą z zagranicy - raz w roku, na Boże Narodzenie...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Twierdzili, że to nie inwazja, tylko wyzwolenie od polskich kułaków i imperialistów. "Państwo polskie i jego rząd faktycznie przestały istnieć" - ogłosił komisarz Wiaczesław Mołotow. Tuż przed tym, jak czerwone dywizje wbiły nóż w plecy Rzeczpospolitej. O napaści z 17 września 1939 roku przez całe dekady trzeba było milczeć. O tym, że Sowieci uznali polskie ziemie za "zachodnią Ukrainę" i "zachodnią Białoruś" mówiono co najwyżej półgębkiem. A prawdziwa skala represji, zsyłek i mordów nawet dzisiaj budzi zażarte dyskusje.
Czy o "takich" tematach w ogóle powinno się pisać? Po co wyciągać "te" brudy na światło dzienne? Nie lepiej "to" zostawić? Kamil Janicki, autor Pierwszych Dam II Rzeczpospolitej i Epoki hipokryzji, odpowiada w swojej najnowszej książce: "Nie, nie lepiej". Pisać wprost to obowiązek historyka. Gwałt? Rzecz jasna winna jest kobieta. I to ona musi udowodnić, że jej opór był "nieprzerwany, rzeczywisty i niesymulowany". Molestowanie dzieci? Niemożliwe, bo przecież "ich świadectwa przed sądem są dla znawcy zupełnie bezwartościowe". Obmacywanie na ulicach, seksualne wykorzystywanie w pracy? Nękanie? Dewiacje? Zboczenia? "Przecież u nas w kinie nawet całusa nie zobaczysz. wszystko cenzurują". Lektura "Epoki milczenia" to odkrywanie świata ukrytego za kotarą pozornej cnotliwości, konwenansów i mieszczańskiego tabu. Odkrywanie Rzeczpospolitej pełnej hipokryzji, nigdy nieukaranych zbrodni, ludzkiej krzywdy i lekceważącego rechotu dziennikarskich hien.
Tajemnicza śmierć wydawcy podczas panelu literackiego w hotelu Przepióreczka w Nałęczowie.
Józef Mulawa, właściciel wydawnictwa Piękne Słowa, nie rozliczał się z pisarzami w terminie, uwodził, zwodził i manipulował. Właściwie wszyscy uczestnicy spotkania żywili wobec niego przynajmniej urazę.Podczas dochodzenia szybko wychodzi na jaw, że środowisko pisarzy, redaktorów, wydawców i recenzentów, zdominowane przez kobiety, jest bardzo skłócone, podzielone, rozplotkowane i zazdrosne o sukcesy.Ktoś z uczestników zabił i morderca jest cały czas hotelu.Remedios, znana lekarka i pisarka, pomaga rozwikłać zagadkę, kto był ostatni w pokoju denata.Klasyka gatunku w stylu Agathy Christie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Doskonale napisana praca poświęcona najważniejszemu wątkowi w twórczości Henryka Grynberga. Ukazuje Zagładę w aspekcie społecznym, psychologicznym, teologicznym oraz literackim. To szerokie tło uznał autor monografii za obowiązkowe w przypadku dzieł, których pojawienie się w obiegu czytelniczym uznaje za konieczne i których wymiar społeczny uważa za równie ważny, jak ich niekwestionowany wymiar artystyczny.
UWAGI:
Na okładce skrócona nazwa serii: Monografie FNP. Seria Humanistyczna. Nazwa wydawcy w formule cop. Bibliografia strony 411-445. Indeks. Streszczenie w języku angielskim
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni