Wielopolski uchodził u nas za świetlaną postać, której polska anarchia nie pozwoliła przychylić krajowi nieba. Jeśli popatrzeć od strony faktów, okaże się, że ówczesne społeczeństwo, konspiracji nie wyłączając, skłonne było do daleko idących kompromisów, do umiarkowania, lecz nie za wszelką cenę. Słusznie karci się odruchy i ostrzega przed nimi. Historia powinna jednak rozstrząsać sumienia przede wszystkim tym, co mając władzę stwarzają warunki sprzyjające odruchom, a nie tym co właściwie padali ofiarami. Tymczasem w naszym dziejopisarstwie od dawna funkcjonuje dziwny polski samograj. Ilekroć zaczyna się konflikt pomiędzy społeczeństwem a władzą, zawsze winne jest społeczeństwo. A odwrotnie nigdy być nie może?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jest to pierwsza na polskim rynku tak obszerna publikacja, która pomoże czytelnikom ożywić i urozmaicić swoje życie towarzyskie. Zespół autorów omawia w niej tradycje polskiego biesiadowania oraz wszystkie aspekty przyjęć świątecznych, uroczystości rodzinnych i spotkań okolicznościowych. Książka zawiera porady dotyczące zapraszania gości, zachowania przy stole, doboru naczyń i sztućców, sposobów spożywania nietypowych potraw. Autorzy przedstawiają przykłady niebanalnej aranżacji stołu, proponują gry i zabawy towarzyskie, motywy przewodnie balów karnawałowych, podsuwają pomysły na przyjemne spędzanie czasu w gronie przyjaciół. Do każdego rodzaju imprezy dostosowano propozycje dań i przekąsek, deserów, drinków i koktajli. Czytelnik znajdzie tu również obszerny wybór toastów, dowcipów i tekstów piosenek biesiadnych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000000 od dnia:2022-06-27 Przetrzymana, termin minął: 2022-06-29
Od przełomu 1989 roku z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, poprzez kolejne ograniczenia, podatki, zakazy i nakazy, wolności jest coraz mniej. Czasem mam wrażenie, że znajdujemy się już pod ścianą i wszyscy teraz zachodzą w głowę, jak do tego doszło. A doszło przecież dlatego, że godziliśmy się na te wszystkie drobnostki dezawuując ich znaczenie. Jednak ich siła tkwi w kumulacji, której teraz, 20 lat później tak dotkliwie doświadczamy. Jeśli ktoś chce więc dowiedzieć się, a w zasadzie przypomnieć sobie jak doszliśmy do "domu niewoli", to koniecznie powinien zapoznać się z niezwykłą kroniką tego procesu napisaną przez Stanisława Michalkiewicza.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polska ilustracja książkowa = Polish book illustrations = Illustrations des livres en Pologne = Polnische Buchillustration : [wydaw. albumowe] Tytuł odmienny: "Polish book illustrations ". Tytuł odmienny: "Illustrations des livres en Pologne ". Tytuł odmienny: "Polnische Buchillustration ".
POZ/ODP:
[redakcja Wojciech Skrodzki ; wstęp Kazimierz Rusinek ; english translation Edward Rothert et al. ; opracowanie graficzne Stefan Bernaciński].
ADRES WYD.:
Warszawa : Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, [1964].
Żyjemy w czasach ostatecznych, koniec świata zbliża się nieuchronnie, nie mam co do tego wątpliwości, i nie myślę tu wcale o końcu naszej planety - niestety, nasza planeta pociągnie jeszcze parę milionów lat. Mam tu na myśli koniec świata jako koniec ludzkości, która umie czytać, słuchać i oglądać ze zrozumieniem. Dla tych, którzy jeszcze czytają, słuchają i oglądają, piszę swoje felietony.
Polska na podsłuchu : jak Pegasus, najpotężniejszy szpieg w historii, zmienił się w narzędzie brudnej polityki "Jak Pegasus, najpotężniejszy szpieg w historii, zmienił się w narzędzie brudnej polityki "
Podległe rządowi służby mają miliony billingów rozmów Polaków. I władzę, która pozwala zrobić z nimi wszystko.
Dziennikarskie śledztwo Michała Kokota obnaża szokującą skalę nielegalnej inwigilacji Pegasusem, która rządowi Prawa i Sprawiedliwości posłużyła do jednego celu: bezwzględnej gry politycznej.
To miał być tajny zakup. 33 miliony złotych z publicznych pieniędzy na narzędzie śledzące terrorystów i szpiegów. Narzędzie, które jednym kliknięciem pozwala całkowicie przejąć zawartość telefonu, łącznie z szyfrowanymi wiadomościami czy hasłami, a jego właściciel nigdy się o tym nie dowie.
Jak to możliwe, że polskie służby zostały uprawnione, by śledzić za pomocą najbardziej zaawansowanego systemu inwigilacji nie groźnych przestępców, lecz polityków opozycji, adwokatów i niezależnych prokuratorów? Tych, którzy mogli przeszkodzić rządzącym w ich politycznej walce, jak inwigilowany co najmniej czterdzieści razy w trakcie kampanii wyborczej w 2019 roku poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza?
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Michał Kokot ostatnie dwa lata poświęcił sprawie Pegasusa. Dotarł do tajnych materiałów służb specjalnych i informatorów, którzy zgodzili się opowiedzieć o kulisach akcji szytej na polityczne zamówienie.
Rząd - prokuratura - państwowe media. Władza, która może śledzić każdy nasz krok. Skąd możemy mieć pewność, że nie jesteśmy podsłuchiwani?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni