Jej ciętych ripost bali się rozmówcy. Ona bała się tylko myszy.
Maria Czubaszek, postać wyjątkowa, dla wielu kontrowersyjna, mistrzyni ostrych sądów i czułej drwiny, skradła serca milionom Polaków. Niechętnie mówiła o sobie, zasłaniając się kilkoma dyżurnymi anegdotami. Nie lubiła dzieci, zdrowego trybu życia, podróży, kochała palenie i psy.Wojciech Karolak nic nie zmienił w pokoju żony od jej śmierci. Violetcie Ozminkowski udało się wejść w ten zatrzymany świat, poznać archiwum satyryczki i namówić na szczere rozmowy jej najbliższych. Dzięki temu mogła w niezwykły sposób opowiedzieć historię fascynującej kobiety, która pod uśmiechem skrywała samotność, smutek, a bywało, że i rozpacz.Maria Czubaszek nie kojarzyła się z cierpieniem. Zapamiętaliśmy ją jako piekielnie inteligentną i dowcipną starszą panią z papierosem. Zawsze uśmiechniętą, zawsze gotową wbić czułą szpilę. Na początku jej kariery wątpiono, czy w ogóle istnieje. Podejrzewano, że za jej nazwiskiem kryje się kilku wybitnych satyryków. Była w tym przewrotna prawda, bo ona sama miała się światu nigdy nie przydarzyć, co wykrzyczała jej kiedyś matka. Nie miała zresztą nic przeciwko temu, bo trzymała ją przy życiu świadomość, że jak już naprawdę będzie miała dość, popełni samobójstwo. W młodości próbowała zabić się dwa razy, pod koniec życia po cichu umierała na oczach całej Polski. Uśmiechając się, mówiła wprost, że życie przestało ją bawić, a braliśmy to za kolejny żart. Zawsze mówiła to, co myśli, była wolną kobietą i zapłaciła za to wysoką cenę, ale dzięki niej może wszyscy chwilami bierzemy życie mniej serio.Genialne. Pięknie to Violetta Ozminkowski napisała i ja tu niczego nie dam zmienić. Po prostu nie ma mowy.Wojciech KarolakŚwietne. Wzruszające. Złapałem się na tym, że czasem zapominałem, że czytam o Marysi. Zobaczyłem ją na nowo.Artur AndrusCzułe, mądre i piękne.Krzysztof Daukszewicz
UWAGI:
Bibliografia na stronach 236-237.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To ona nauczyła go wiary. 14 sierpnia 1941 roku w obozie koncentracyjnym w Auschwitz umiera franciszkanin, Maksymilian Maria Kolbe. Choć dla nas to niezłomny zakonnik gotowy oddać życie za drugiego człowieka, dla Marianny Kolbe był przede wszystkim ukochanym synkiem, za którym wylała morze łez. Kim była kobieta, po której święty Maksymilian odziedziczył swoją heroiczną odwagę? Skąd czerpała siłę pozwalającą pogodzić się z męczeńską śmiercią syna? Dlaczego tak mało o niej wiemy? Po raz pierwszy mamy możliwość spojrzenia na świat jej oczami. Poznania jej głębokiej duchowości, poczucia atmosfery domu, w którym wzrastała i dowiedzenia się, jak była wychowywana. A także usłyszenia, jak wychowywała swoje dzieci do tego, by nie bały się przedkładać cudzego życie nad swoje.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pierwsza tak wnikliwa biografia Meryl Streep. Kiedy w 1975 roku skończyła szkołę aktorską, była jak dziesiątki innych młodych aktorek tamtych lat - spała do późna, dużo rozmawiała o aktorstwie, jeździła na rowerze, prowadziła dziennik. Wyróżniała się jednak niezwykłym talentem. Meryl Streep od razu zwróciła na siebie uwagę. Dostawała role na Broadwayu i w adaptacjach Szekspira na deskach teatru w Central Parku. Otrzymała nominację do Nagrody Tony, chwilę później nominacje do Oscara i Złotego Globu za Łowcę jeleni, a po roku obie statuetki za Sprawę Kramerów. Miała niespełna trzydzieści lat. Michael Schulman opowiada o rosnącej sławie Meryl Streep, jej namiętnym, choć mającym tragiczny finał związku z Johnem Cazale`em, o małżeństwie z Donem Gummerem, o mozolnym wchodzeniu na szczyt i trudnych relacjach nie tylko z Robertem de Niro, Woodym Allenem czy Dustinem Hoffmanem, ale z całym męskim światem kinematografii. A przede wszystkim opowiada o jej ewolucji - o kobiecie, która walczyła ze stereotypami i nierównym traktowaniem. Ta porywająca biografia jednej z najciekawszych aktorek naszych czasów pozwala spojrzeć na Meryl Streep, zanim stała się ikoną.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni