Zimą samolot dolatuje tu raz w tygodniu lub rzadziej. Latem tylko dwa statki dowożą zaopatrzenie. Kilkuset mieszkańców północnej Grenlandii żyje według zasad ustalonych przez naturę i przodków - wielkich łowców polujących na morsy i niedźwiedzie. Ilona Wiśniewska przyjechała do Qaanaaq i Siorapaluk, najbardziej na północ wysuniętych osadach Grenlandii. Nawiązanie relacji z Inughuitami, zwanych też polarnymi Inuitami, wymagało wyczucia i czasu. Usłyszała: "Nie spiesz się. Ugotuj coś. My też chcemy wiedzieć, kim jesteś". Zaprosili ją do swojego życia. Tak powstał "Migot", niezwykły inuicki wielogłos, który w ciemnościach nocy polarnej wybrzmiewa szczególnie przejmująco.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 253-[254].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"...Podbiegł do mnie i uderzył z całej siły w twarz. Upadłam na łóżko, nie zdążyłam się podnieść, bo usiadł na mnie i począł bić raz po raz. Były to ciosy nad którymi nie panował, uderzał gdzie popadło, a ja nie byłam w stanie nic zrobić. W pewnym momencie udało mi się wydostać spod niego, ale nie dobiegłam do drzwi, kiedy przewrócił mnie na podłogę. Chwycił oburącz za szyję i zacisnął mocno. Na początku broniłam się na oślep, ale po chwili siły zaczęły mnie opuszczać, zrobiło mi się ciemno przed oczami, było mi wszystko jedno. Zamknęłam oczy i już miałam poddać się woli boskiej, gdy oprawca puścił mnie. Nie miałam zamiaru zastanawiać się dlaczego, po prostu uciekłam z pokoju. Przez moment widziałam tylko Blerima, który trzymał się za twarz. Wybiegłam na dwór. Nie mogłam złapać powietrza, upadłam na ziemię, jak we śnie usłyszałam czyjś głos uparcie pytający, co się stało..." fragment książki.
UWAGI:
Na okł.: historia prawdziwa.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Szokująca literacka autobiografi a żony pakistańskiego polityka, ujawniająca dramat muzułmańskiej kobiety całkowicie podporządkowanej mężowi.
Nie wiedziałam, jak długo mnie bił. Mogło to trwać minuty albo godziny, a może całą wieczność. Potem, zupełnie nagle, wsyztko ustało. Jego wściekłość została zaspokojona...
Tehmina Durrani urodziła się we wpływowej pakistańskiej rodzinie. Kształciła się w tej samej szkole co Benazir Bhutto. Mustafa Khar, jeden z czołowych polityków pakistańskich, był jej miłością od pierwszego wejrzenia. Dla niego porzuciła pierwszego męża, zerwała z rodziną. Przeżyła trzynaście lat piekła w zniewoleniu, lęku, upokorzeniu, cierpieniu u boku wykształconego, podziwianego męża, który decydował o losach kraju...
Jej poruszająca relacja z lat spędzonych z brutalnym mężem - upokorzeń, zdrad, bicia, karania, gwałtów, zniewolenia, izolacji od świata zewnętrznego - to zapis jej osobistej tragedii i dramatu tysięcy muzułmańskich kobiet, dla których w zdominowanym przez mężczyzn społeczeństwie mąż jest prawdziwym panem i władcą. Ale ta książka to nie tylko przejaw buntu kobiety islamu przeciwko feudalnym regułom jej świata. Tehmina Durrani dedykuje ją wszystkim poniżanym kobietom - niezależnie od rasy, kultury, religii i kraju. To manifest odwagi - bo trzeba prawdziwej odwagi, by wyrwać się z zaklętego kręgu uświęconych tradycją okrucieństwa i tyranii, i odzyskać godność.
Dziś Themina Durrani mieszka w Lahore we wschodnim Pakistanie i aktywnie działa w organizacjach pozarządowych walczących z przemocą wobec kobiet. Książka Mój pan i władca została przetłumaczona na 36 języków i obsypana nagrodami na całym świecie.
UWAGI:
Na okł.: Wstrząsające wyznania żony czołowego polityka Pakistanu przetłumaczone na 36 języków. Miała wieść spokojne, luksusowe życie u boku swego księcia [>>] z "baśni z 1001 nocy". Zamiast tego przeżyła trzynaście lat piekła.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Świetnie zrównoważony miks opisów turystycznych, kulturalnych, artystycznych i historycznych, wspomnień osobistych i ambasadorskich oraz uwag gastronomiczno-kulinarnych!Ani to przewodnik turystyczny, ani sprawozdanie z misji dyplomatycznej. Co sprawia, że po lekturze kamienne portale uśmiechają się do nas, a ostrygi tak bardzo nam smakują? Nasz zakochany przewodnik po Francji zachwyci szeroką rzeszę miłośników książek o wielkim świecie, o innych krajach i obyczajach.Fundamentem są sugestywne spostrzeżenia i opisy, posłuszne uważnemu spojrzeniu autora, który trzeźwo rejestruje obrazy, by je następnie okrasić barwną anegdotą i odmalować w osobistym kontekście. Ale jego gruntowna, pogłębiana latami znajomość Francji i kultury francuskiej, zdobyta dzięki uprzywilejowanej pozycji ambasadora, otwiera bajeczne wręcz okoliczności i perspektywy, które przekładają się na jeszcze szerszy wachlarz obserwacji i doświadczeń.Przy całej swej niezwykłości ta książka jest normalna, pozbawiona udziwnień, pozbawiona narzucanej tezy: miks opisów turystycznych, kulturalnych, artystycznych i historycznych, wspomnień osobistych i ambasadorskich oraz uwag gastronomiczno-kulinarnych jest świetnie zrównoważony.- Piotr Błoński
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
GAWĘDA to utwór wywodzący się ze zwyczajnej rozmowy, pełen ciekawostek, wtrąceń, przygód, różnych obserwacji. Na pewno nieraz zdarzyło Wam się z kimś o czymś miło pogawedzić, więc wiecie o co chodzi.
Ta książka to taka arcyciekawa, lekko opowiedziana przez Emilię Kiereś, pełna rzetelnej wiedzy, opatrzona wspaniałymi, barwnymi ilustracjami Marianny Oklejak gawęda o dobrze znanych nam wszystkim kolędach.
Czy jednak na pewno tak dobrze znanych? Zwykle je przecież śpiewamy,a nie czytamy, analizując każde słowo. Zresztą nie wszystkie słowa napisane dawno, dawno temu są dla nas dzisiaj jasne...
Tym razem, z pomocą tej książki, spróbujcie potraktować kolędy jak opowieści, uruchomcie wyobraźnię i przekonajcie się, jak dużo się w nich dzieje.
Hej kolęda, kolęda!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ciepła i rodzinna opowieść o świętach napisana w języku polskim i ukraińskim.Na osiedlu Mai i Wojtka pojawiają się nowi sąsiedzi - pochodząca z Ukrainy rodzina z dwójką dzieci i babcią. Kiedy rodzeństwo obserwuje z okna pierwszy śnieg, Wojtek zauważa, że nie tylko on z siostrą podziwiają wirujące śnieżynki. Chłopiec postanawia, że zaprosi ukraińskich sąsiadów na wspólne pieczenie pierników. Podczas spotkania, dzieci opowiadają o swoich ulubionych świątecznych tradycjach a babcie wspominają Boże Narodzenie z czasów ich młodości. Wyjątkowa opowieść, która udowodni, że mimo dzielących nas różnic kulturowych, dużo więcej nas łączy.На вулиці, де живуть Майя та Войтек з`являються нові сусіди - сім`я з України, двоє дітей та бабуся. Коли діти дивляться на перший сніг через вікно, Войтек помічає, що вони з сестрою не одні, хто стежить за падаючими сніжинками. Хлопець вирішує, що запросить своїх українських сусідів на спільне випікання пряників. Впродовж зустрічі, діти розповідають про свої улюблені традиції, а бабусі згадують Різдво їхньої молодості. Особлива історія, яка підтверджує, що хоча існують культурні різниці, ми маємо між собою набагато більше спільного.
UWAGI:
Okładka wliczona w paginację. Tekst równolegle w języku polskim i w przekładzie ukraińskim.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni